VIII Szkoła Liderów Polonijnych
Szkoła Liderów Polonijnych to projekt odbywający się od 2009 roku. Celem programu jest wspieranie rozwoju kompetencji liderskich Polonii i Polaków za granicami kraju. Do tej pory w szkoleniu wzięło udział już kilka osób z Holandii, które aktywnie działają w środowisku.
W tym roku, w VIII edycji, która odbywała się pomiędzy 30.09 a 8.09.2016 uczestniczyła Paulina Chromik z Holandii, której relację zamieszczamy poniżej:
Tekst: Paulina Chromik, Haga, Holandia
„Potencjalni liderzy są wszędzie, a my potrafimy ich odnaleźć i wesprzeć.” – prof. Zbigniew Andrzej Pełczyński, założyciel Szkoły Liderów
Jako przedstawicielka Holandii miałam przyjemność uczestniczyć w projekcie VIII Szkoła Liderów Polonijnych (SLP), który odbył się w dniach 30 sierpnia do 8 września br. Tegoroczny projekt był skierowany do młodych liderów z Europy Zachodniej i przyciągnął liderów polonijnych z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, Austrii, Norwegii, Włoch, Hiszpanii, Francji, no i Królestwa Niderlandów.
„Masz polskie pochodzenie i mieszkasz stale w Europie Zachodniej? Zgłoś się na bezpłatny program SLP!”
Linka do informacji o naborze na program VIII SLP dostałam od znajomego z czasów studenckich. Opis SLP zaciekawił mnie niesamowicie, zwłaszcza element wzmocnienia więzi z Polską oraz rozwoju umiejętności nawiązania współpracy z innymi działaczami i organizacjami polonijnymi. Bowiem po długim procesie szukania swojego miejsca w społeczeństwie holenderskim nadszedł dla mnie moment chęci powrotu do „polskości”. Możliwość poznania ludzi z innych krajów Europy Zachodniej i wysłuchania ich historii była dla mnie idealną szansą na znalezienie inspiracji do tego, jak ja się mogę (jeszcze bardziej) zaangażować w działalność na rzecz Polonii w Holandii. Bez wahania aplikowałam, zakwalifikowałam się, kupiłam bilet do Polski i zaczęłam odliczać dni!
„Jesteśmy dumni z tego, co robicie w swoich krajach, jak działacie dla Polski”
Szkoła rozpoczęła się w Warszawie, w Centrum „Zielna”. Po krótkim powitaniu nas przez Annę Łukawską-Adamczyk, koordynatorkę programu, przemówił do nas Marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Marszałek podkreślił, iż środowiska polonijne potrzebują liderów z pasją, zachęcał nas do dzielenia się naszymi sukcesami z innymi, oraz do bycia ambasadorami Polski za granicą. Następnie powitał nas Dyrektor Biura Polonijnego z Kancelarii Senatu, Romuald Łanczkowski. Inauguracja zakończyła się prezentacją „O przywództwie” wiceprezeski Fundacji Szkoła Liderów, Katarzyny Czayki-Chełmińskiej. Po obiedzie wsiedliśmy do żółtego autobusu i zostaliśmy przetransportowani do ośrodka szkoleniowego w Serocku.
„Nie ma rzeczy niemożliwych!”
Po zakwaterowaniu się w pokojach spotkaliśmy się w grupach asystenckich, gdzie otrzymaliśmy (w końcu!) szczegółowy program Szkoły. Na dzienne zajęcia od godziny 8 rano do 23 wieczorem zareagowaliśmy gromkim śmiechem, jednak asystentki szybko pozbawiły nas złudzeń i potwierdziły, że to wszystko faktycznie nas czeka. Dodając, że „nie ma rzeczy niemożliwych”, i że na pewno niczego nie będziemy żałować. Następnie rozpoczął się intensywny trening liderski, prowadzony przez doświadczonych trenerów ze Szkoły Liderów. Zajęcia teoretyczne rozpoczynaliśmy wspólną rozgrzewką na świeżym powietrzu. Następnie, podzieleni na dwie grupy, ruszyliśmy z programem szkoleniowym, podczas którego mieliśmy się wzajemnie poznać, ale też zyskać obraz samej/samego siebie i naszej roli w grupie. To, co wydawało się niemożliwe, czyli szybka integracja dużej, dynamicznej i bardzo zróżnicowanej grupy osób, które spotkały się po raz pierwszy, zostało rozwiązane już drugiego dnia, kiedy to musieliśmy przełamać wszystkie swoje nieśmiałości i niepewności celem wykonania wspólnych zadań fizycznych. Po każdym takim zadaniu, jeszcze trochę w szoku i rozbawieni przebiegiem tego zadania, zostaliśmy skonfrontowani serią pytań typu „jak czułaś/czułeś się w tej sytuacji”. Po zadaniu z napełnianiem wodą dziurawej rurki celem wydobycia z niej piłeczki pingpongowej, czuliśmy się głównie mokro… ale takie odpowiedzi nie satysfakcjonowały naszych trenerów 😉 Kiedy obraz naszej roli jako lidera w zespole był już w miarę jasny, zajęliśmy się rozwojem wywierania naszego wpływu, a dzięki grze z wykorzystaniem dylematu więźnia dowiedzieliśmy się jak ważna jest dobra komunikacja, współpraca i networking.
Obok cyklu warsztatów wzięliśmy udział w wizytach studyjnych w Łodzi (Polski Związek Głuchych, Urząd Miasta i organizacje pozarządowe), Żabiej Woli (z noclegiem w przepięknej Zagrodzie Ojrzanów!) oraz w Warszawie (Ochotnicy warszawscy – wolontariat, Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”, Marka Polska); wykładzie na temat pozyskiwania środków finansowych na działania polonijne; spotkaniu z byłym już dyrektorem Instytutu im. Adama Mickiewicza – Pawłem Potoroczynem, oraz spotkaniem w MSZ z Janem Dziedziczakiem, Sekretarzem Stanu ds. Parlamentarnych, Polonii, konsularnych i dyplomacji publicznej; w debacie na temat Brexitu i odwiedziliśmy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Wisienką na torcie był obowiązkowy udział w debacie oxfordzkiej, do której przygotowywaliśmy się w lukach pomiędzy napiętym programem… Wspominałam już, że SLP trwała tylko 9 dni? 😉
„My nie damy rady?!”
Do Holandii wróciłam niesamowicie zmęczona, ale równie niesamowicie szczęśliwa i z głową pełną szalonych pomysłów, i z wizją dla Polonii w Holandii. Z dumą mogę powiedzieć, że „przeżyłam Szkołę Liderów Polonijnych!” i będę zachęcać wszystkich do udziału w przyszłych edycjach. Trening liderski pomógł mi zmierzyć się ze swoimi lękami, uświadomić sobie jakim liderem w zespole jestem i pokazał to, czego się od dobrego lidera wymaga. Wizyty studyjne i wykłady poszerzyły moją wiedzę z zakresu angażowania lokalnej społeczności, organizowania różnych działalności i możliwych form promocji Polski i polskiej kultury. Cała Szkoła natomiast wzbogaciła moje życie o grupę dobrych znajomych i przyjaciół, na których mogę liczyć, od których dalej będę czerpać inspiracje i z którymi będę wspólnie szukać rozwiązań dla problemów, z którymi się za granicą borykamy. I mam nadzieję, że niedługo zorganizujemy wspólnie coś wielkiego dla Polonii w Europie Zachodniej. Bo przecież my damy radę! 🙂
Z całego serca dziękuję Szkole Liderów!
LINK: http://www.szkola-liderow.pl/