Agnieszka Lonska:
Kiedy pandemia uniemożliwia spotkania stacjonarne, organizowanie wydarzeń, konkurs w realu – pozostaje przenieść ile tylko można online. Polska Macierz Szkolna w Irlandii z sukcesem przeniosła do wirtualnego świata swój konkurs recytatorski Lokomotywa. Po wielu miesiącach życia głównie online, odczuwamy już wszyscy znużenie tą formułą, więc tym większe gratulacje dla szkolnej społeczności z Irlandii, bo w konkursie uczestniczyło 65 uczestników z 26 szkół. Formuła sprawdziła się, choć nic nie zastąpi występu na scenie, przed publicznością. Zupełnie inne emocje towarzyszą występowi na żywo, a temu nagrywanemu do czego przecież współczesne dzieci są tak bardzo przyzwyczajone. Wspaniale jednak, że dzieci miały okazję także w tym roku wystąpić, pokazać się, spróbować swoich sił. Jak deklarowali organizatorzy – wszyscy otrzymają wspaniałe prezenty za udział, a nagrane filmy na pewno będą cudowną pamiątką.
Miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w konkursie Macierzy z Irlandii jako jurorka. Niezwykłe doświadczenie! Występowałam na tego typu konkursach w różnych rolach – jako mama występujących dzieci, jako nauczycielka przygotowująca grupę, jako organizatorka holenderskiego Wierszowiska, a także jako jurorka- w 2018 roku w Londynie, a w 2020 właśnie w Irlandii.
Ocena innych, zwłaszcza dzieci nie jest nigdy łatwym zadaniem, ale oglądanie nagranych występów sprawiło mi radość, większość z nich wywoływało uśmiech na twarzy, a niektóre westchnienia zachwytu. Jestem pewna, że objawiły się nam nowe talenty! Cieszę się, że tak wiele wytypowanych przeze mnie osób – po podsumowaniu wyników wszystkich jurorów – znalazło się na podium. Nie wszyscy, ale takie są reguły konkursu, nie każdy może wygrać.
Choć jurorzy musieli dokonać (wcale nie łatwego) wyboru to ogromne gratulacje należą się wszystkim występującym dzieciom! Nauka polskich wierszy, poradzenie sobie z szeleszczącymi głoskami, recytacja, gra aktorska to dla wielu wyzwanie, z którym uczestnicy „Lokomotywy” 2020 poradzili sobie doskonale! Szczególne uznanie kieruję do najstarszych i najmłodszych uczestników, bo zarówno jedni jak i drudzy muszą mieć sporą odwagę, aby wystąpić przed światem.
Wśród recytowanych wierszy, podobnie jak ma to często miejsce w Holandii, zdecydowanie najwięcej było utworów Brzechwy i Tuwima, ale cieszy że pojawiły się utwory Szymborskiej, Miłosza, Staffa. W kilku wersjach usłyszeliśmy Mickiewicza, w tym Inwokację w wersji rapowej. Jedna z uczestniczek zaprezentowała swój własny wiersz. Dobór odpowiedniego repertuaru to jedna z ważniejszych decyzji na konkursach recytatorskich. Wiersz musi pasować do dziecka, a recytujący nie tylko rozumieć co mówi, ale czuć charakter tekstu.
Występy miały piękną oprawę, dekoracje, stroje, rekwizyty co świadczy o godzinach pracy pewnie całych rodzin. Jestem pod wrażeniem zaangażowania niektórych szkół, które nagrywały występy dzieci w szkole. Brawa należą się nauczycielom i rodzicom przygotowującym występy!
Link do wydarzenia: www.polskamacierz.com/aktualnosci
Dziękuję pięknie całej Macierzy Szkolnej w Irlandii, a szczególnie pani prezes Małgorzacie Rosek, za zaproszenie. Miło mi niezmiernie miło spędzić wieczór na spotkaniu online z innymi jurorami konkursu. Gratuluję udanego wydarzenia, ale życzę szybkiego powrotu konkursu na deski prawdziwego, a nie wirtualnego teatru!